Rewelacyjny lipiec w Słowenii

Na rozgrzewkę pojechaliśmy na Lijak. Kilka dni zaowocowało wspaniałymi przelotami. Niektóre z nich to rekordy życiowe, ale na pewno każdy to wielka przygoda i ogromny krok do przodu w karierze paralotniowej. Pierwszego dnia poszły takie wyniki: 

Gaweł 2.30 
Maciek 2.30 
Grzesiek 3 
Rożal 2.30 50 km 
Rysio 3.40 70km 
Marcin 3.50 70km 
Adam os 4h. 60km 
Marcin drewno 5h. 70km 
Sławek 6 h. 50km 
Tomek 6h. 20km 
Adaś 6.43 
Kolejne dni były podobne. Niestety Kobala nie przywitała nas wylewnie, związku z tym, zajęliśmy się wspinaczką, kajakami i też było fajnie.

Walter